Na początku października uczniowie z klasy IVa, IVb, Vd i Vb wraz wychowawcami i panią pedagog wybrali się na wycieczkę do Rudy Sułowskiej. Tam czekało na nich wiele atrakcji. Pierwszą była przejażdżka bryczką, podczas której przewodnik, pan Artur opowiadał o stawach milicki, rezerwacie przyrody, ptakach i zwierzętach tam żyjących. Uczniowie poznali także etapy hodowli karpia, i już wiedzą, że karp zanim trafi na stół wigilijny musi przebyć długą drogę. Kolejnym punktem wycieczki było zwiedzanie skansenu. Zobaczyć tam można było dawne biura i urządzenia w nich się znajdujące, starą izbę, przewodnik opowiedział również o sprzętach, które kiedyś i dziś używa się w czasie hodowli karpia i podczas wyławiania go.Pogoda przez prawie cały dzień była piękna, więc uczestnicy wycieczki mogli wybawić się, wyskakać i wykrzyczeć na placu zabaw. Wszyscy byli szczęśliwi i uśmiechnięci.Na koniec pobytu w Rudzie Sułowskiej zaplanowane było ognisko i pieczenie kiełbasek, jednak pojawiły się chmury i zaczęło padać, ale organizatorzy byli na to przygotowani i zamiast kiełbaskami z ogniska, wycieczkę zakończono pyszną grillowaną kiełbaską.Wyjazd był udany, wszyscy wracali zadowoleni i na pewno tam jeszcze wrócą.